EDWARD (ID: 987) - Za Tęczowym Mostem (*)
Data dodania ogłoszenia: 00:32, 15.10.2012 | Aktualizacja: 05:43, 28.12.2012 Ogłoszenie dodane przez: isadora |
|
![]() EDWARD |
Typ sierści: krótkowłosa ID: 987 Imię: EDWARD Płeć: piesek Wiek: 15 lat Miasto: Orzechowce Województwo: podkarpackie Status: Za Tęczowym Mostem (*) |
Charakter: No i stało się ! Piętnastoletnia sielanka nagle się skończyła ' Kiedyś przecież musiała się skończyć ! Tylko , czy musiała tak ? Kopnąć w tyłek ! Zawiązać dwa węzły łączące psa z siatką ! Nacisnąć pedał gazu ! Odjechać ! Koniec problemu ! Ze starym, niedowidzącym , niedosłyszącym ,psem ! Przecież tylko psem ! Czyli niczym takim , ważnym ! NIECH ZDECHNIE ! JAK PIES ! NA SAM KONIEC SWOJEGO żYCIA ! NA SAMą ZIMĘ ! NIECH ZDECHNIE ! PO CO MA OBIJAĆ MEBLE SWOJEMU PANU ! I ZAŁATWIAĆ SIĘ W DOMU ! NIECH ZDECHNIE JAK PIES !PRZECIEż JEST PSEM ! LUDZIE LUBIą , PORZąDEK ! A NIE STARE śMIERDZąCE PSY !!!!!! Stary jamnik, który został przywiązany do ogrodzenia schroniska. Kiedy ostatnio przeczytałem komentarze pod artykułem w gazecie "NOWINY", który dotyczył przywiązanego Golden Retriver do ogrodzenia schroniska, zebrało mi się na wy..oty ! I nie mówię tu o bzdurnych komentarzach pieniaczy, którzy nie mają własnego zajęcia i znajomych, z którymi mogli by pogadać, a ich jedyną rozrywką jest zatruwanie życia innym i pisanie o tym, że psy sr...ją pod oknami, a ktoś tam wziął sobie owczarka niemieckiego do bloku i to jest pseudomiłośnik zwierząt; ale mam na myśli komentarze niby miłośników zwierząt - którzy twierdzą, że nie należało robić nic! w stosunku do tych, którzy tego psa przywiązali do ogrodzenia, bo przecież nie porzucili go w lesie! I może się mylę, ale według mnie, pobłażanie im uczyło by ich; BIERZ DALEJ SOBIE ZWIERZE> JAK CI COś NIE PASUJE, WYWAL JE POD SCHRONISKIEM! BYLE NIE W LESIE I WSZYSTKO JEST OK, I BIERZ NASTĘPNE, JAK NIE SPEŁNI TWOICH OCZEKIWAĹ, TO TEż GO WYRZUĆ POD SCHRONISKO< no sorry ! czy tego chcemy? CZY TEGO CHCECIE OBROĹCY ZWIERZąT??? Mamo ! Mamo ! Ja chcę psa ! Zjedz Jasiu ziemniaczka ! To dostaniesz ! Mamo, mamo, on się zsikał mi do łóżka ! Zjedz ziemniaczka! dostaniesz innego ! A tego wywieziemy do schroniska ! A, z Jasia kiedyś wyrośnie Jan . A przykład idzie z góry! EDWARD Nie zaprzątaj sobie mną uwagi, nie zawracaj sobie głowy... Tak będzie najprościej. I tak mam milion lat i do niczego się nie nadaję. Nie dotrzymam Ci kroku, przysporzę tylko trosk i wydatków, raczej śmierdzę listopadem niż pachnę majem. A wiesz, ja myślę, że jego to na pewno bolało i był smutny, że mnie tak przywiązał w nocy ukradkiem do schroniskowego płotu, a przecież mógł mi powiedzieć, to bym zabrał kocyk, miseczkę i smycz, i sam bym odszedł - ja nigdy nie chciałem nikomu sprawiać kłopotów. Fakt, nie widzę już najlepiej i słuch też jakby nie ten, ale jakoś bym trafił, zapytałbym braci mieszkających w rowie pod płotem, może nawet bym ich zabrał ze sobą, razem byłoby raĹşniej, może w schronisku nie bylibyśmy dla nikogo kłopotem. A może udałoby się nam poprosić kogoś o igłę i sen ostatni, podobno to nie boli, tylko trzeba odważnie patrzeć przed siebie. Mama obiecała mi, gdy byłem jeszcze małym jamnikiem, że nikomu nie sprawię kłopotów w psim niebie. Słucham? Chcesz mnie przygarnąć? Zwariowałeś, po co Ci taki nędzarz? Czemu chcesz adoptować taką siwą jamniczą biedę? Daj spokój, tyle innych fajnych, młodych psów dookoła... Ja Ci nie chcę sprawiać kłopotu. Z poważaniem, Staruszek Edek |
|
|
|
Inne: Niestety nie zdążylismy pomóc. Edward pobiegł za TM 27 grudnia Przepraszamy piesku że się nie udało. Do zobaczenia. Sąd Ostateczny święty Piotr u nieba wrót Stoi trzymając listę cnót A wszystkie dusze w milczeniu Przypatrują się jego skinieniu "Ten wejdzie pierwszy, kto był lekiem na cało zło; Kochał i służył ze wszystkich sił; Brzydził się złością, Dzielił radością, Na dobre I na złe. Kto jednego tylko chce: Kochać wiecznie jak szalony." Piotrowa dłoń otwiera drzwi- Lśnią oczy, merdają ogony... Pierwsze do raju wchodzą PSY! Millicent Bobleter |
|