Niestety Astra nie doczekała Nowego Domu. Rano zaczęła się dusić. Pani Ola poszła z nią natychmiast do weterynarza. Niestety akcja ratunkowa nie powiodła się. Astra Pobiegła dzisiaj za tęczowy most. Nie odchodziła z sama, Pani Ola do końca była z nią, głaskała ją po główce...
Do zobaczenia jamnisiu, kiedyś na łąkach za Tęczowym Mostem.
Przepraszam psinko, że nie zdążylismy dać ci domu.

Nie płacz kochanie, nie myśl już tyle...
Popatrz na niebo, widzisz motyle?
One przyniosą Ci dobre wieści:
Między chmurami Psi Raj się mieści...
Czeka na Ciebie cała rodzina...
Myślisz, że kłamią? Nie! To nie kpina...
Zaufaj motylom mój mniejszy bracie
Bo ludziom już nie uwierzysz raczej.
Pomyśl- to co teraz to tylko zła mara...
A tego co winny dosięgnie kara...
Pomyśl-ból to złudzenie, otrzyj swe łzy...
Nie! Zamknij oczy! To nie są kły!
Teraz gdy zimno zalewa Twe ciało...
Pomyśl o słońcu, by nie bolało...
Czerwień krwi Twojej, to tylko róże...
Piękne, pachnące, tak bardzo duże...
Duże tak prawie jak twoja miłość...
Którą dla NIEGO niszczy otyłość...
Duże jak serce wciąż kochające...
Właśnie dla NIEGO jeszcze bijące...
Już pora odejść mój przyjacielu...
Wybacz mą zdradę, jest Was zbyt wielu...
Wiem, że wybaczysz, więc o co proszę?
Proszę wynagródĹş cierpienie Boże!
Dla wszystkich staruszków, które odeszły... i tych, które jeszcze czekają
Gosikf & dogs Dodane przez: Isadora |