Newsy
| WYKŁAD INAUGURACYJNY AKADEMII ADOPCYJNEJ JAMNIKA RULONA | ||||
Witam Państwa na inauguracyjnym wykładzie w Akademii Adopcyjnej Jamnika Rulona. Tematem mojego dzisiejszego wystąpienia będzie adopcja jamnika Pajo. Oddaję głos Pajo, aby mógł się Wam przedstawić:
Taaaak. To teraz przejdĹşmy do meritum. Pajo nie jest już słodkim szczeniaczkiem, nie ma rodowodu ani żelaznego zdrowia. Ale każdy z nas kiedyś dorasta, a potem się starzeje, każdego z nas może dotknąć choroba, a co do rodowodu, to wszyscy jesteśmy przecież równi w obliczu wieczności, więc ile tak naprawdę znaczą takie papierki? Za to Pajo ma nadzieję, która zawsze umiera ostatnia. I serce, którym pokocha Cię tak, że cały świat będzie przystawał oniemiały i pytał, skąd można wziąć takiego psa. A Ty, dumny jak paw, odpowiesz – TAKIEGO znikąd, bo Pajo jest tylko JEDEN i jest MÓJ. Pajo ma też coraz mniej czasu, bo tak się jakoś głupio składa, że po dniu nadchodzi noc, a po nocy dzień, i z lipca robi się listopad, a siwizny na pyszczku przybywa… I właściwie to już… koniec mojego wykładu…
Gdy nadejdzie już sroga zima Drodzy słuchacze, serdecznie zapraszam do podejścia w zerowym terminie do egzaminu z Pajo. Jakiekolwiek poprawki, zwłaszcza w sesji jesiennej, wykluczone! Zezwala się na przyniesienie wszelkich pomocy naukowych, łącznie ze ściągami i łapówką dla egzaminatora. Z żalem informuję, że zdać może tylko jeden z Was, przewiduję jednak dla pozostałych nagrody pocieszenia.
Prof. dr hau. Jamnik R(rrr)ulon Rulon (wcześniej Napoleon) to jeden z adoptowanych dzięki SOS jamniczków. Tutaj historia Rulona > http://jamniki.eadopcje.org/artykul/Napoleon
Dodane przez: Rulon - Jamnik Rulon |
| Abi trafiła do schroniska w lipcu 2012r. Ktoś przywiązał ją do drzewa... | |||
Z OSTATNIEJ CHWILI: ABI pobiegła za Tęczowy Most. Abi przepraszamy, że nie zdążylismy znaleĹşć domu. Gdyby się znalazł Abi najpradopodobniej by żyła. Jamniki, jamniczkowate są wyjątkowo nieodporne na schronisko. Do zobaczenia malutka.
"...Bracie psie, bardziej ludzki niż ludzie,
Artur Chojecki 1880-1951 Abi trafiła do schroniska w lipcu 2012r. Ktoś przywiązał ją do drzewa... http://jamniki.eadopcje.org/psiak/832 „Jest z nią bardzo Ĺşle. Dzisiaj zaczęła wymiotować pianą i jakimś śluzem. Całą klatę miała z tej piany. Dostała leki. Potem jak już się z p. wet zbierałyśmy pracownik zgłosił, że Abi załatwia się krwią. Nie była to nawet kupa z krwią, tylko sama krew. Abi dostała jeszcze jeden zastrzyk, wodę, termofor z gorącą wodą. Temperatura ok. 36 Jeśli w nocy nie padnie, a nie będzie poprawy to niestety dla jej dobra czeka ją uśpienie Trzymajcie kciuki, żeby przeżyła” Jak czegoś nie zrobimy…
Dodane przez: Rulon - Jamnik Rulon |
| Ľ Ľ Ľ Przepiękne oczy Jamniczki błagają o odruch miłości, o serce i miejsce na Ziemii Ľ Ľ Ľ | |||
Z OSTATNIEJ CHWILI:
SARA już nic nie potrzebuje. Pobiegła za TM. Dziękujemy za to, ze byliście i wspieraliście. Dzisiaj 13 VII rano znaleziono Sarę martwa w boksie. Tylko pare godzin brakowało do ratunku. Sara miał załatwiony dom tymczasowy, czekaliśmy na transport.
"śpij piesku, śpij... Jamniczka z guzem w punkcie przetrzymań! http://
I tylko jej piękne oczy błagają o litość, o dom. A po wyjściu długo jeszcze brzmi w uszach jej rozdzierający, rozpaczliwy krzyk. Ona już ochrypła od tego szczekania, od tego wołania ratunku. Miejsce gdzie znajduje się sunia - to miejsce zapomniane przez ludzi, miejsce gdzie diabeł mówi dobranoc. Psy spędzają tam wiele lat. To miejsce będące najczęściej ostatnim przystankiem na drodze ich życia. Nie ma wolontariatu, nikt tych psów nie ogłasza. Pragniemy aby los jamnisi był początkiem zmian na lepsze innych psów tam przebywających. Ciężko określić wiek jamniczki bo nie wygląda na starowinkę (przypuszczalnie ma 5–6 lat) ale kamień na zębach jest już dość mocny. Suńka jest wychudzona, ma guza przez który została zakwaliďŹkowana przez Straż Miejską jako pies-samiec. Bardzo lgnie do człowieka, próbuje przecisnąć główkę do głaskania… i płacze i rozpacza gdy człowiek odchodzi. Ma w sobie to COś, porusza czułe struny serc, nie pozwala o sobie zapomnieć. Człowiek pojawia się tu niezwykle rzadko, dawkowany jak lekarstwo. Tego rodzaju lekarstwa jamnisia pragnie całą sobą, o nie prosi przyklejając nosek do krat lecz ma je wydzielane według okrutnego przepisu lekarza — losu. Liczymy na to ze stanie się cud i czyjeś oczy wypatrzą psią, sponiewierana duszyczkę. No i ze stanie się to zanim sunia przestanie wierzyć, że jest sens czekać, że jest gdzieś Anioł w ludzkiej skórze który ją pokocha.
Wierzymy, ze musi gdzieś być meta, na której stoi człowiek, skłonny dać i sobie i Jamniczce wiele chwil szczęścia. Mamy nadzieję, że te dwa serca, ludzkie i psie, się odnajdą, choć czasu jest coraz mniej. Prosimy o pomoc w połączeniu tych dwojga! Może tym człowiekiem jest Pan/ Pani? Dodane przez: isadora |
| KURIER JAMNICZY - JAMNICZE NOWINKI | |||
MINIATUROWA JAMNICZKA W WIELKIEJ POTRZEBIE http://jamniki.eadopcje.org/psiak/722 KONSULTACJA I Foczka jest już po konsultacji u prof. Sterny. Kości nadgarstka i nasada kości promieniowej są bardzo zniszczone. Chirurg będzie myślał nad metodą, ale i tak trzeba zrobić pełną diagnostykę. Może to być dysfunkcja przytarczyc co uniemożliwiłoby gojenie. żeby w ogóle móc zdecydować o operacji musi być pewność, że organizm jest w stanie wytworzyć zrost. A jak nie to bez sensu cierpienie psa, wtedy pozostałyby już tylko buciki ortopedyczne, na które uparciuch okrutnie się buntuje. RTG wyszło BARDZO NIEDOBRZE, aż takiej sieczki nie spodziewaliśmy się. Przed Foczką wiele tygodni/miesięcy leczenia. KONSULTACJA II Jedynym ratunkiem dla Foczki jest przeszczep komórek, będzie kilka operacji. W tej metodzie tkanka tłuszczowa (pobrana od zwierzęcia) jest materiałem do laboratoryjnej hodowli komórek macierzystych które następnie podaje się np w okolice uszkodzonej chrząstki i ścięgna. Stosunkowo nowa u nas metoda stosowana gł. u koni ale także innych zwierzów. Na szczęście dla Foki nie jest specjalnie inwazyjna ani niebezpieczna. Jedynym jej minusem są niestety dośc duże koszty. Operację zaczną się w połowie lipca ponieważ Foczka musi przytyć, żeby było co pobierać. Problem jest taki, że Foczka robi co chce i kiedy chce, więc będzie trzeba „stanąć” na uszach żeby przytyła. Nie wiadomo jeszcze jakie będą koszty operacji — ale biorąc pod uwagę że ma ich być kilka można się tylko domyślać, że koszty będą duże. Ale warto. Foczka boi się bardzo burzy, ukrywa się gdzie się da no oczywiście najchętniej na kolankach i przykrywa sobie główkę ludzką ręką coby błyskawic nie widzieć. Mała jest miła dla innych zwierząt, a do ludzi istna przylepka – chciała by być cały czas noszona na rączkach, a będąc jednym z wielu psów w Fundacji nie ma szansy na tyle czułości która by dostała będąc w domu tymczasowym. Mała radzi sobie super w sytuacji w której przyszło jej żyć, jest wesolutka, spaceruje po trawce.
Sunia jest wyjątkowa i pomocy też potrzebuje od wyjątkowego człowieka który pokocha ją z jej przypadłością i będzie pamiętał, że potrzebuje pomocy przy wyższych schodkach itp. Potrzebuje domu na stałe albo chociaż tymczasowego.
Osoby zainteresowane losem FOCZKI, skłonne włączyć się w działanie na rzecz jej powrotu do normalności zapraszam po więcej informacji, a z czasem dzięki Waszej pomocy, aby obejrzeć metamorfozę Foczki:
Zapraszamy do udziału w licytacji (allegro) t-shirt'a z logo SOS DLA JAMNIKÓW czyli "symbolicznej cegiełki" z której dochód zasili Skarbonkę Foczki.
Za 3 dni kończy sie podobna aukcja na jamniczka Sama i na niej koszulka już osiągneła 72 zł. Zapraszamy do licytacji. Moc adrenaliny, a cel zaszczytny. Dodane przez: isadora |
| JAMNIKA SAMA - DROGA DO DOMU | |||
Dziś omówimy temat podróży.
Jestem Sam.
a potem dodał:
Kochani, coś się dzieje, jadę w wielki świat, obiecano mi różowy brzuszek, ale ja wiem, że trzeba będzie mieć na ten cel całkiem sporo pieniążków w skarbonce...
Wasz R(rrr)ulon Rulon (wcześniej Napoleon) to jeden z adoptowanych dzięki SOS jamniczków. Tutaj historia Rulona > http://jamniki.eadopcje.org/artykul/Napoleon
Osoby zainteresowane losem SAMA, skłonne włączyć się w działanie na rzecz jego powrotu do normalności zapraszam po więcej informacji, akcje i aukcje pomocy a z czasem dzięki Waszej pomocy, aby obejrzeć metamorfozę Sama:
Dodane przez: Rulon - Jamnik Rulon |