Newsy
| JAMNIK KACPER W DOMU TYMCZASOWYM | ||||
![]()
Dom Tymczasowy w którym przebywa Kacper jest bezpłatny, ![]()
Tak pisze o Kacperku Opiekunka z Domu Tymczasowego: ![]() Mimo wieku i stanu zdrowia Kacper bardzo lgnie do człowieka, jest zainteresowany ludĹşmi, szuka opieki i poczucia bliskości, chce się wtulać, potrzebuje kontaktu. Psiak jest bardzo grzeczny i spokojny, całkowicie akceptuje inne psy, to psi dziadziuś, który potrzebuje już tylko spokojnego kąta, opieki i ciepła ze strony człowieka, na pewno ma przed sobą niewiele czasu. Marzymy o tym, żeby Kacper mógł odejść w domu, otoczony troskliwą opieką, bezpieczny. Prosimy o taki bezcenny prezent dla tego psiego dziadziusia. ![]() Nie mamy jednak funduszy na leczenie. Jamnik przebywa w Domu Tymczasowym, któremu pomagamy w kosztach leczenia Kacperka. Kacperek po badaniach – nareszcie mógł dorwać się do miski. Teraz odpoczywa. Był bardzo dzielny, nie protestował, pozwolił na wszystkie zabiegi. Trzymałam go cały czas na rękach. Maluch waży 9,10 kg. Zrobiliśmy RTG, USG, mocz, krew. Kręgosłup Malucha jest w bardzo złym stanie – ma liczne zwapnienia krążków. Weterynarz dziwił się, że on jeszcze chodzi. Serducho bije jak dzwon. Brzuch jest w porządku, widać tylko nieduży przerost prostaty i w niej 2 cysty. Kacperek nie będzie już biegał z wiatrem w zawody, nie dogoni kota, nie wejdzie po schodach. W czasie, gdy będzie w ogrodzie, koty zostaną zamknięte. Jemu jeszcze w duszy gra gonitwa i zabawa, tylko że łapki już nie poniosą. Musimy na niego uważać i pilnować go. Kacperek jest bardzo mądry i już nauczył się czekać przy schodach, aż przyjdą i poniosą. Jest tak bardzo grzeczny i kochany.
Zwracamy się zatem do Państwa z gorącym apelem: Zakupy na aukcji pomogą nam ratować Kacpra! BądĹşcie i dla nas oparciem! Pamiętajcie, że zwierzęta też marzą. Pech polega jednak na tym, że ich marzenia na ogół przegrywają w konfrontacji z naszymi... ZAPRASZAMY NA ZAKUPY NA ALLEGRO - EWENTUALNY DOCHÓD BĘDZIE PRZEZNACZONY W CAŁOśCI DLA KACPRA. PRZESYŁKA NA KOSZT DARCZYĹCY I AUTORKI TEJ PIĘKNEJ BIZUTERII
Osoby zainteresowane losem KACPRA,
skłonne włączyć się w działanie na rzecz jego powrotu do normalności zapraszam po więcej informacji na wątek Kacpra: Dodane przez: isadora |
| TRZEBA BARDZO KOCHAĆ PUPILA NIEUSTAJąCO WIERZąC, żE SIĘ ZNAJDZIE, SZANUJEMY i PODZIWIAMY | |||
Wzruszeni miłością do psa i cierpliwością w poszukiwaniach zamieszczamy apel http://osie.lento.pl/jamnika-krotkowlosego-czarnego-suczki,382588.html Jest to suczka o średniej masie (ok. 8 kg) w wieku 5,5 lat o wyjątkowej urodzie, po jednym porodzie (poród w listopadzie 2009 r. — widoczne sutki). Zaginęła we wsi Wałkowiska koło Osia, powiat świecie n/Wisłą, woj. Kujawsko-Pomorskie w dniu 12 grudnia 2010 r. (niedziela). Jamniczka była z nami od szczeniaka. Do tej pory jej poszukuję, czyli 1,5 roku, nie mogę pogodzić się z jej stratą. Niedawno dowiedziałam się z pewnego Ĺşródła, ze mój piesek został ukradziony i wywieziony poza nasze województwo. Dla znalazcy przewidziana jest wysoka nagroda. Jeszcze raz proszę o pomoc w zalezieniu naszego przyjaciela. Z góry dziękują za okazaną mnie i mojej rodzinie pomoc. NAGRODA 2000 zł
Dane kontaktowe:
Dodane przez: isadora |
| Gdy Pan/Pani umiera... | ||||||||
„Zwierzę jest nam bliższe niĹşli anioł, choć bardziej niepojęte. Czasami właściciel nie ma innego wyjścia i musi oddać ukochanego psiaka. To trudna decyzja, która i u zwierzęcia, i u ludzi powoduje wielką traumę. Przed miesiącami Pani zadzwoniła do mnie, to była niezwykła i bardzo wzruszająca rozmowa. Pani była chora, wiedziała, że okrutna choroba jest nieubłagana. Miała ukochane jamniki… Co z nimi? Rozmawiałyśmy… potem jeszcze raz, jeszcze raz… Zapadło milczenie… Po wielu tygodniach zadzwoniła do mnie córka Pani… Nadszedł czas gdy rozstanie było coraz bliższe.… I tak jamniki musiały znaleĹşć nowe domy.
Dla mnie to była jedna z najtrudniejszych adopcji. Udalo się, jamniki znalazły domy wówczas gdy Pani jeszcze żyła. Dostawała wiadomości, zdjęcia. Kochała i one kochały. Ostatnia z tej czwórki znalazła dom obok córki zmarłej Pani.
Wówczas dopiero będziemy szczęśliwi, kiedy uświadomimy sobie swoją rolę, choćby najskromniejszą. Niedawno dostałam list, piękny wzruszający, pisany do mnie i do Rodzin, które adoptowały psiaki. Za zgodą Pani Magdy udostępniam...
Pani Dorotko oraz Szanowni Państwo! Dodane przez: isadora |
| Gustaw Okalecza się Rozpacz, tęsknota, desperacja... | |||
![]() Jamnik w schronisku? Gustaw nie jest odosobnionym przypadkiem. Rasa ta, traktowana jak zabawka, nudzi się po pewnym czasie właścicielom. Wyzuci z wszelkich uczuć, elementarnej przyzwoitości i odpowiedzialności, pozbywają się swoich kanapowców, skazując je na tęsknotę, rozpacz i bezdomność. Taki los ktoś zafundował Gustawowi.
Jak bardzo musi cierpieć tak odtrącony jamniś? OdpowiedĹş można zaledwie sobie wyobrażać… Wystarczy spojrzeć na Gustawa. Obecnie mieszka w kontenerku przy Biurze Adopcji i bardzo Ĺşle znosi odosobnienie. Ma ok. 5 lat. Podobnie jak psy w typie tej rasy jest towarzyski — ale zachowuje rezerwę i nieufność w stosunku do obcych. Na spacerach jest grzeczny. Lubi obecność człowieka. Swoje Wolontariuszki wita bardzo serdecznie. Ale to za mało, on potrzebuje człowieka na zawsze.
Rozpacz go zabija.
Jamniś przebywa w warszawskim schronisku Na Paluchu. Dodane przez: isadora |
| JAMNIKI W FIZYCE (zapożyczone od kotów) | |||
Dodane przez: isadora |