Odwiedzin: 3339 osób.



Użytkownik niezalogowany.
Zaloguj się lub załóż konto




Promowane ADOPCJE:

KOREK (piesek)


PIT (piesek)




REKLAMA








Strona Fundacji SOS dla Jamników - Adopcje Jamników - Starsze Newsy

Newsy

Strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115

312018
marca
POGODNYCH ŚWIĄT NASZYM PRZYJACIOŁOM

œżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœż

POGODNYCH śWIąT NASZYM PRZYJACIOŁOM

życzy Fundacja SOS dla Jamników.
Dziękujemy, że jesteście.


œżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœżœż

Dodane przez: isadora


72018
marca
UWAGA WARSZAWA
Spidek, jamnik szorstkowłosy...

UWAGA WARSZAWA

SPIDEK > http://jamniki.eadopcje.org/psiak/2241

SPIDEK
13-letni jamnik szorstkowłosy.

Pani oddała psa, gdyż nie mogła się nim dłużej zajmować

Niestety psiak jest zaniedbany, nie wiemy jeszcze czemu ma wyłysienia na malutkim ciałku.

Spidek bardzo ochoczo wychodzi na spacery i przed siebie, być może z nadzieją na powrót do domku. W boksie jest grzeczny, cichutki, zachowuje czystość. Do człowieka Spidek jest bardzo miły, daje się nosić na rękach, wtula się swoim małym ciałkiem.





Kontakt w sprawie adopcji:
Monika 667-473-808

Spidek przebywa w Schronisku na Paluchu.
Preferowane domy z Warszawy.


Dodane przez: isadora


22018
marca
BOBIK SZUKA DOMU

Kochani prosimy o pomoc. Nawet o najdrobniejsze wpłaty. Bobik jest bankrutem. Oczywiście zapraszamy też do wspólnego szukania domu. A ten się nie znajdzie jak BOBIK będzie niewidoczny. Pokazujcie go, udostępniajcie. Bardzo o to prosimy.
 
A TAK POZA TYM - BOBIK SZUKA DOMU
/więcej w opisie wydarzenia do którego link podany poniżej/
https://www.facebook.com/events/349257702204425/

Nasi podopieczni mają ogólnie dostępne i bardzo przejrzyste swoje skarbonki, nazywane przez nas skarpetami. Zawsze można podejrzeć na eventach,
Poniżej podaję link do indywidualnej Skarpety Bobika:

SKARPETA BOBIKA
https://goo.gl/M42Npe


Zobaczcie Bobik przyszedł do nas chorobliwie utuczony, a teraz jest ślicznym zgrabnym jamnikiem.

TAK BYŁO


TAK JEST:


˜…˜…˜…
Chcesz adoptować? Skonataktuj sie z nami.
Nie adoptujemy na SMSy, wpisy w komentarzach.
DANE KONTAKTOWE:
Ϡ 507 735 732
e-mail: jamniki@eadopcje.org
˜…˜…˜…



PAMIĘTAJ:

- Adopcja zwierzęcia musi być przemyślana.

- Złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia.

- Wybierzemy Nowy Dom dla zwierzęcia, który będzie najbardziej odpowiedni.

- Osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.

- Bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej.

- Wszystkie zwierzęta są sterylizowane/kastrowane (wyjątkiem są zwierzęta, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu.

- Nasi podopieczni mają książeczki, są zaczipowane i mają szczepienia.



Prosimy pamiętać, że nasza Fundacja ratuje psy tylko i wyłącznie z datków i organizowanych przez nas aukcji/bazarków. Każda wpłata jest dla naszych podopiecznych bardzo cenna. Ponosimy całkowicie koszty utrzymania , koszty leczenia.
DZIĘKUJEMY ZA KAżDą POMOC.


Dodane przez: isadora


252018
lutego
JACEK - rozpacz, głód, przerażenie, porzucenie

Witajcie,
Jestem JACEK – Jamnik JACEK i mam 15 lat.

Lata trwałem u boku Ukochanego Człowieka. Łowiłem każdy jego gest, a On mój. Miałem szczepienia, badania, książkowo prowadzoną książeczkę. Niestety mój Człowiek jak i ja robił się coraz starszy, zaczął chorować. Byłem coraz bardziej zaniedbywany. Rodzina mojego Człowieka czasem coś mi tam dała do jedzenia, ale dla nich plątałem się tylko pod nogami. Było od paru lat coraz gorzej, już nie miałem szczepień, obcinanych pazurków, bywałem głodny, bardzo głodny. Było mi bardzo Ĺşle, myślałem że tak być musi. Chciałem się do kogoś przytulić… nie było do kogo. Ale byłem w domu, nie znałem innych miejsc, zaczynałem dzień głodem i często kończyłem głodem. Czasem udało mi się coś złapać na spacerze, byłem wyprowadzany już nie przez swojego Człowieka a przez jakiś ludzi którzy do domu Mojego Człowieka przychodzili. Aż któregoś dnia Mój Człowiek zniknął, a jeden z obcych zabrał mnie do miejsca, które myślałem że jest końcem świata. Wokoło słychać było szczekanie , było wiele psów. Ja je rozumiałem, niektóre z nich pytała co to jest Mój Człowiek, bo go nigdy nie miały. Inne rozpaczliwie wczepiając noc między pręty, patrzyły na przechodzących Ludzi i bezgłośnie , wzrokiem pytały „Zabierzesz mnie?”. Jeszcze inne rozpaczliwym szczekiem pytały DLACZEGO?. Byłem przerażony, skulony, trzęsący się, rozpaczający czekałem na Swój Koniec, za chwilę gdy dołączę do Swojego Człowieka tam gdzie nie ma bólu, rozpaczy, nienawiści…



Stał się cud, przyjechał po mnie Pan, który zabrał mnie daleko od śląska, do Fundacji SOS dla Jamników.



Poznałem tu innych, poznałem tez koleżankę z tej Fundacji i powiedziała że jest spoko. Mam cieplutko, mam swoją porcję miziania, mam dobre jedzenie. Zabrali mnie do Weta, miałem już pierwsze badania.



Ale jest ciepło, nie jestm głodny. Mam wielką nadzieję, że dojdę do siebie i jeszcze mnie ktoś pokocha. Mam nadzieję że mi w tym pomożecie.

JACEK – Jamnik JACEK.


Tym, na czym należy się teraz skupić, jest dalsze odwracanie dzieła zniszczenia, jakie zafundował los JACKOWI
Zwracamy się do Państwa o szeroko zakrojoną pomoc.
Przed nami. Diagnostyka, która pokaże obraz zniszczenia, stanu zdrowia JACKA. Ale musimy dać radę. Wierze że i tym razem nas wspomożecie.


Jeśli ktokolwiek z Państwa zapragnie włączyć się w szeroko zakrojoną pomoc będziemy głęboko wdzięczni. W tym przypadku potrzebne jest dosłownie wszystko: pomoc finansowa niezbędna do pokrycia kosztów diagnostyki, ewentualnego leczenia, koszty utrzymania.

ĽĽĽ ZA KAżDą POMOC SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ĽĽĽ
W Fundacji od 22 lutego 2018.


Osoby zainteresowane adopcją JACKA proszone są o kontakt:

DANE KONTAKTOWE:
Dorota Ϡ 507 735 732
e-mail: jamniki@eadopcje.org

Proszę pamiętać o tym, że pracujemy zawodowo, mamy rodziny, dzieci, własne psy, życie osobiste.
Dlatego jeżeli nie odbieramy telefonu to proszę pisać na maila: jamniki@eadopcje.org.
Na pewno skontaktujemy sie w najkrótszym możliwym terminie.


Tym z Państwa, którzy zechcą dorzucić przysłowiowy grosz do Skarpety Tenora pozostawiamy dane wpłatowe, a są nimi:

Fundacja SOS dla Jamników
Bank Zachodni WBK S.A
30 1090 1056 0000 0001 2028 6974
W tytule przelewu: DAROWIZNA JACEK

Przelewy zagraniczne:
IBAN PL 30 1090 1056 0000 0001 2028 6974
SWIFT WBKPPLPP

PayPal: jamniki@eadopcje.org

Konto EURO: 44 1090 1056 0000 0001 2028 7013

WYDARZENIE JACKA
kliknij w banerek

 


Dodane przez: isadora


252018
lutego
TENOR - SAMOTNOśĆ PSIEGO SERCA

TENOR - Samotność psiego serca.

Tenor to bardzo pechowy piesek w wieku około 9/10 lat.
Po kolejnej tułaczce był adoptowany przez starszą Panią. Niestety los sprawił, że Jego 96-letnia Opiekunka już nie jest w stanie się nim opiekować. A rodzina która kiedyś obiecała że go weĹşmie wypięła się.



Jest przyjazny wobec ludzi i zwierząt. Tenor ma urzekające spojrzenie pięknych, masakrycznie smutnych oczu. Szuka pełnego miłości dla zwierząt domku, takiego na stałe, na zawsze, którego nie będzie musiał już opuścić. Z pozoru to banalne marzenie zdaje się urastać do rangi wygórowanego, by nie rzec/ nie zapeszyć, że niemożliwego do spełnienia.



Przez swoje życie kolejne ręce, przez jakie przechodził Tenor skazały go na kolejną odsłonę bezdomności. Wina takiego stanu rzeczy nie leży po stronie bezbronnego pechowca. Tenor jest niedużym kundelkiem wielkości jamnika. Nie miał najmniejszego wpływu na to, że w swoim życiu lądował na ulicy, narażony na masę niebezpieczeństw lub trafiał do przechowalni. a to, jak wiemy, ze swej natury nie jest przychylne drobiazgom pokroju Tenorka.

Pragniemy wierzyć, że pomimo ciągłej gry niesprzyjającego losu szczęście, choćby swym jednym przebłyskiem nie opuści zależnego od ludzkiej woli psiaka.

Czas najwyższy, by zakończyła się jego dotychczasowa tułaczka. Jesteśmy przekonani, że człowiek, który zechce ofiarować mu siebie zyska wiernego, oddanego towarzysza i zarazem prawdziwą ozdobę, bowiem TENOREM nie można się nie zachwycić.


Jeśli ktokolwiek z Państwa zapragnie włączyć się w szeroko zakrojoną pomoc będziemy głęboko wdzięczni. W tym przypadku potrzebna jest pomoc w kosztach utrzymania Tenora, ewentualnej pomoc weterynaryjnej i oczywiście w szukaniu domu.

ĽĽĽ ZA KAżDą POMOC SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ĽĽĽ
TENOR jest w Fundacji od 4.02.2018


Osoby zainteresowane adopcją TENORA proszone są o kontakt:

DANE KONTAKTOWE:
Dorota Ϡ 507 735 732
e-mail: jamniki@eadopcje.org

Proszę pamiętać o tym, że pracujemy zawodowo, mamy rodziny, dzieci, własne psy, życie osobiste.
Dlatego jeżeli nie odbieramy telefonu to proszę pisać na maila: jamniki@eadopcje.org.
Na pewno skontaktujemy sie w najkrótszym możliwym terminie.

 


Tym z Państwa, którzy zechcą dorzucić przysłowiowy grosz do Skarpety Tenora pozostawiamy dane wpłatowe, a są nimi:

Fundacja SOS dla Jamników
Bank Zachodni WBK S.A
30 1090 1056 0000 0001 2028 6974
W tytule przelewu: DAROWIZNA TENOR

Przelewy zagraniczne:
IBAN PL 30 1090 1056 0000 0001 2028 6974
SWIFT WBKPPLPP

PayPal: jamniki@eadopcje.org

Konto EURO: 44 1090 1056 0000 0001 2028 7013


WYDARZENIE TENORA
kliknij w banerek

 




 

Dodane przez: isadora


Strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115