Newsy
| ★★★ DUMKA na 2 serca - kamienne i prawdziwe. OFIARA WAKACJI ★★★ | |||
![]() Typowy w tym kraju obrazek wakacyjny... Weekend, tereny działkowe, wakacje... po drodze wyrzucić zbędny balast czyli psa. Po wakacjach weźmie się nowego. Pisk opon, trzask drzwiczek, pisk psa... Ludzie wybiegli usłyszeli, sunia schowała sie popiskiwała, ale wiedziała ze to jedyny ratunek podeszła bliżej. Ludzie wielkiego serca zabrali, przywieźli po weekendzie do Warszawy. Mają już sunię z Palucha. Zadzwonili do Naszej Fundacji. I tak sunia, której roboczo daliśmy imię Dumka jest już w klinice, ma uszkodzoną miednicę. Ale na szczęście zwieracze ok. Sygnalizuje potrzeby, wyniesiona robi na dworze. Czipa nie ma. ![]() ![]() ![]() Dumka to roczna sunia – jamnik szorstkowłosy szukamy dla niej przede wszystkim pomocy w opłaceniu diagnostyki i leczenia oraz domu nawet tymczasowego (koszty karmy i weta opłacimy). Osobom zainteresowanym pomocą Dumce podajemy niżej wszelkie dane:
Dodane przez: Isadora |
| CISZA KTÓRA BOLI! | |||
Jeżeli chcesz być kochany, kochaj sam 1 lipca został nie bez powodu wybrany na datę Światowego Dnia Psa. Początek wakacji jest często wielką próbą dla właścicieli i ich psów, szczególnie tych „nowo upieczonych właścicieli”, którzy mają pieska od kilku miesięcy. Przychodzi czas urlopu, wycieczki, ciepłe kraje… gdzieś w zapomnienie odchodzi jeszcze nie tak dawna radość z posiadania psa. To wtedy najwięcej czworonogów trafia do schronisk i zostaje porzuconych. Taka sytuacja to niewyobrażalny stres i cierpienie dla psa. I niestety, co roku powtarza się ten sam makabryczny scenariusz… Psy przywiązywane do przydrożnych drzew, wyrzucane z samochodów poza miastem… Każdy miłośnik zwierząt wie, że jeśli kocha się psy – kocha się je niezmiennie codziennie. Po cóż nam Światowy Dzień Psa? Wykorzystajmy tę okazję na pomoc tym psiakom, których nie ma kto kochać… Wykorzystajmy nie tylko ten dzień, Dzień Psa trwa cały rok. Nie usprawiedliwiajmy się pustymi słowami o wrażliwości, która jakoby przeszkadza w wizycie w schronisku… ![]() ![]() Dzień Psa, sobota. Na Paluchu. Boksy, boksy, boksy… tumult, szczekanie ciągłe i nieustające, narastające, gdy przechodzi człowiek. Skakanie do krat i krzyk ZABIERZ, ZABIERZ MNIE STĄD! Wszystkie z nadzieją i przekrzykujące się wzajemnie, – aby tylko zostać zauważonym. Głośno, szczekanie, piszczenie, skakanie na kraty, nieustanny harmider. Serce ściska, robię zdjęcia, spisuję historię i idę dalej „inwentaryzować” krótkołapki. Mam zgłoszenie o jamniku na geriatrii, idę… i tam… ŚCIĘŁA MNIE Z NÓG CISZA! ![]() ![]() ![]() One stoją i tylko patrzą, w oczach już nawet nadziei nie ma, rezygnacja, apatia… stoją wszystkie i jak na komendę patrzą w moją stronę… CISZA! Ani jeden szczek, ani jeden pisk, nawet westchnienia nie ma… tylko patrzą. Łzy leciały mi ciurkiem, zrobiłam kilka zdjęć, nie byłam w stanie więcej. I nie mogę przestać myśleć, i patrzę na zdjęcia, i patrzę na oczy. I ta cisza do bólu, ani jeden szczek… CISZA AŻ BOLI! ![]() ![]() ![]()
Błagam dajcie im kąt, kącik, tak niewiele im potrzeba.
…bo w takich psich oczach przecież coś jest Dodane przez: Isadora |
| UWAGA. ZNALEZIONO JAMNIKA. MILANÓWEK. | |||
Z OSTATNIEJ CHWILI: JAMNIŚ WRÓCIŁ DO DOMU ZNALEZIONO JAMNIKA. W Milanówku dnia 29.06.2013 (sobota) w godzinach południowych przybłąkał się podpalany jamnik miniaturka z tatuażem w uchu i chipem. Właściciel pilnie proszony o kontakt!!!!!! ![]() Dodane przez: isadora |
| BŁAGANIE O ŚMIERĆ | |||
![]() Fundacja SOS dla Jamników błaga o Dom choćby tymczasowy dla Moli. Pomożemy w utrzymaniu i kosztach leczenia. Sunia bardzo źle znosi schroniskowe warunki, jeżeli nikt jej nie pomoże nie przetrwa nadchodzącej zimy. Praktycznie cały czas siedzi na tyłach boksu, jest bardzo wystraszona. Moli ma około 10 lat, jest bardzo łagodna. Czy znajdzie się człowiek, który zapewni jej dom na ostatnie miesiące życia? ![]() Dodane przez: Isadora |
| METAMORFOZY JAMNICZE Piękna Alexis już w domu | ||||
![]()
Fundacja SOS dla Jamników wzięła sprawy w swoje ręce. Zabraliśmy sunie do domu tymczasowego. Doprowadziliśmy do kolejnego szczęśliwego finału. Historia powrotu do normalności Alexis - ślicznej suni w typie jamnika długowłosego - jest na wydarzeniu na facebooku i na forum dogomania:
aż nadszedł dzień w którym Renata (Dom Tymczasowy) napisała:
a potem dostaliśmy maila już z domu... Dzień dobry, przesyłam obiecane zdjęcia Alexsis, która radzi sobie coraz lepiej, bo walkę z lękiem wygrywa po prostu ciekawość. Zwiedza, obwąchuje, czasem wycofuje się na bezpieczną pozycję i oczywiście podbija serca wszystkich swoim urokiem. Pozdrawiamy serdecznie. Joanna.N. i spółka Dla takich chwil warto żyć... ![]() ![]()
Serdecznie zapraszamy Państwa do dalszego wspomagania naszych jamniczków i jamniczkopodobnych. Dziękujemy serdecznie tym co są z nami od lat i nas wspomagają. Dziękujemy, zę mozęmy na Was liczyć. Dodane przez: isadora |