Agresywny? Nie - wystraszony...

Piękny jamniczek, który oddanie do schroniska przypłacił ogromnym stresem. Psiak, który wcześniej był z pewnością pieskiem „nakanapowym” - umieszczony w schroniskowej wolierze, całą swą rozpacz wyrażał poprzez agresję – do tego stopnia, ze nie można było go z niej wyciągnąć, aby zrobić mu zdjęcia. Na szczęście stopniowo Neo uspokajał się, nawiązywał kontakt z ludźmi. Na szczęście znalazły się też osoby, które zrobiły wiele, aby odmienić mu zły los. Neo zamieszkał w Siedlcach, ze wspaniałymi ludźmi.

 

Dzięki staraniom wolontariuszy NEO zamieszkał w wymarzonym domu!

A oto relacja szczęśliwych właścicieli:

„Nasz piesiunio ma się dobrze. Najważniejszym jego miejscem w domu jest kanapa. Pogryzł już wszystkie piłeczki i pluszaki :). To mały cwaniaczek, doszedł do wniosku, że nawet jednego kroczku nie zrobi na schodach – i czeka, aż go wniesiemy. W domu jest radośnie. Wszystkich wita bardzo serdecznie, jest towarzyski. Dziękujemy za Neosia, pozdrawiamy cieplutko :)))”
 

Autor: kum kum

Dodał: kum kum, dnia: 19.06.2011 | Aktualizacja: 04.11.2016